Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

Stanowisko MEN jest sprzeczne z praktyką RIO.

2013-06-26, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

Art. 80 ust. 3 ustawy o systemie oświaty stanowi, że: „Szkoły, o których mowa w ust. 1, otrzymują na każdego ucznia dotację z budżetu jednostki samorządu terytorialnego [...], nie niższej jednak niż kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego. W przypadku nieprowadzenia przez jednostkę samorządu terytorialnego szkoły tego samego typu i rodzaju podstawą ustalenia wysokości dotacji jest kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły publicznej danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego.”

Wniosek do ministra ds. oświaty ws. art. 80 ust. 3 ww. ustawy.

Ponieważ nikt oprócz ministra ds. oświaty - z mocy prawa, nie dysponuje odpowiednimi danymi do wyznaczenia ww. kwot, dnia 28 stycznia 2013 r. skierowałem do ministra ds. oświaty wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, o przedstawienie mi przykładowych kwot, o których mowa wyżej.

W tym wniosku napisałem: „[...] działając na podstawie zapisu art. 2 ust. 1 i 2 oraz art. 10 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnioskuję o przedstawienie mi następujących informacji:
Ile wynosi dla przykładu na rok 2012:

  1. kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły podstawowej (danego typu i rodzaju) w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego,
  2. kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły publicznej podstawowej (danego typu i rodzaju) w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego.”

Odpowiedź MEN na ww. wniosek.

W otrzymanej dnia 13 lutego 2013 r. odpowiedzi z MEN (syg. DAP-337-1/2013) czytamy:
„Analizując znaczenie przepisu art. 80 ust. 3 ustawy konieczne jest wykorzystanie wykładni teleologicznej i systemowej. Nie ulega wątpliwości, że celem przepisu zawartego w art. 80 ust. 3 ustawy jest ustalenie minimalnej wysokości dotacji na ucznia jako kwoty nie niższej od kwoty przewidzianej na ucznia szkoły tego samego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego [...]. W przepisie tym intencją ustawodawcy było skorelowanie dolnej granicy wysokości dotacji z przewidzianą na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju kwotą części oświatowej subwencji ogólnej dla odpowiedniego (jednego) organu dotującego a nie zaś uśrednioną kwotą subwencji na ucznia ww. szkół dla wszystkich JST.”

W zakończeniu odpowiedzi z MEN czytamy: „W świetle powyższego, [...] Nie jest zatem konieczne do celów ustalenia wysokości dotacji udzielanych przez poszczególne jednostki samorządu terytorialnego określanie wskaźników, o których mowa w pkt I i II Pana pisma, w skali kraju (dla wszystkich JST).”

Co wynika z odpowiedzi MEN?

Z odpowiedzi MEN wynika, że zdanie „kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego” użyte w art. 80 ust. 3 ww. ustawy należy (po uspójnieniu z innymi zapisami w art. 80 i 90 ustawy) rozumieć, jako „kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”.

Jeżeli tak należy ten przepis rozumieć, to MEN przyznaje się wreszcie do popełnionych błędów w konstrukcji zapisu art. 80 ust. 3 ustawy - to jest sprawą oczywistą. Takie interpretowanie prawa jest jednak wyjątkowo dużym nadużyciem, bo czasem istnienie bądź nieistnienie przecinka zmienia wykładnię prawa a MEN proponuje zastąpienie liczby mnogiej liczbą pojedynczą.

Propozycja MEN jest sprzeczna z praktyką stosowaną przez regionalne izby obrachunkowe. Za zgodne z intencją ustawodawcy interpretowanie przepisu art. 80 ust. 3 ustawy przez samorządy, przynajmniej RIO w Lublinie karci je unieważnianiem podjętych w tym zakresie przez nie uchwał (np.: 80/2012, 86/2012 i 98/2012). Przynajmniej RIO w Lublinie nie zdaje sobie z tego sprawy, że tylko i wyłącznie - z mocy prawa, MEN posiada odpowiednie dane do wyznaczenia kwot subwencji na ucznia (w rozumieniu dosłownym), o których mowa w art. 80 ust. 3 ustawy. Jeżeli tak, to MEN powinien co roku przedstawiać samorządom ww. kwoty.

Czy ktoś słyszał/widział, aby MEN to robił dotychczas? A może RIO w Lublinie ma tajną wiedzę i potrafi to samodzielnie zrobić - wyznaczyć te wielkości? Jak ją ma, to niech ją publicznie przedstawi. Na dodatek - interpretowanie art. 80 ust. 3 ww. ustawy w taki sposób, jak czyni to RIO w Lublinie powoduje, że zapis ten narażony jest o skuteczne oskarżenie go o niekonstytucyjność. Czy RIO w Lublinie zdaje sobie z tego sprawę?

MEN twierdzi, że jego interpretacja art. 80 ust. 3 ustawy wynika z intencji ustawodawcy oraz teleologicznej i systemowej wykładni prawa, zapominając przy okazji o jednej z podstawowych reguł interpretacyjnych prawa, która stanowi, że zwrotów brzmiących odmiennie nie należy rozumieć jednolicie, lecz odmiennie, a skoro tak, to między innymi zwrot kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego nie może być rozumiany - jak sugeruje minister ds. oświaty, jako kwota przewidziana na jednego ucznia szkoły danego typu i rodzaju w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego, ponieważ taki zwrot użyty jest już w art. 90 ust. 2a ustawy.

Dodatkowo, jeżeli wg MEN zwrot
„kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego”
ma być rozumiany, jako
„kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”
to zwrot
„kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły publicznej [...] w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego”
powinno się rozumieć, jako
„kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły publicznej [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”.

Wtedy jednak rodzi się pytanie: jak samorząd ma wyznaczyć „kwotę przewidzianą na [..] ucznia szkoły publicznej [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”, skoro tą kwotę wyznacza się wtedy, gdy samorząd takiej szkoły nie prowadzi? MEN w swoich odpowiedziach na moje wnioski w tej sprawie całkowicie milczy.

Dlaczego MEN w tej sprawie ciągle milczy? Ano chyba dlatego, że Zasoby Kapitału Ludzkiego MEN wreszcie zrozumiały, że w ramach art. 80 ust. 3 ww. ustawy zgodnie z interpretacją prawa przez MEN „kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego” ma tak samą wartość, jak „kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły publicznej [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”.

Kolejny wniosek do ministra ds. oświaty ws. art. 80 ust. 3 ww. ustawy.

W świetle powyższych wywodów minister ds. oświaty nie może dokonywać takiej interpretacji prawa, jak przedstawił w swojej odpowiedzi. W związku z tym dnia 25 marca 2013 r. przedstawiłem ministrowi ds. oświaty kolejny wniosek o przedstawienie kwot subwencji, o których mowa w art. 80 ust. 3 ww. ustawy.

Odpowiedź MEN na wniosek ws. art. 80 ust. 3 ww. ustawy.

Odpowiedź na powyższy wniosek nadeszła z MEN (syg. DAP-GK-337-2a/2013) dopiero po ponad dwóch miesiącach, czyli dnia 27 maja 2013 r. Tym razem MEN zdał sobie zapewne sprawę z tego, że nieprzedstawienie mi wnioskowanych kwot subwencji może się skończyć skierowaniem skargi do Sądu Administracyjnego - i zapewne tak by się stało.

Co wynika z odpowiedzi MEN (syg. DAP-GK-337-2a/2013)?

  1. MEN podtrzymuje swoje stanowisko, że np. zwrot „kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego” użyty w art. 80 ust. 3 ww. ustawy należy rozumieć, jako „kwota przewidziana na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej otrzymanej przez jednostkę samorządu terytorialnego”.
  2. Pomimo tego, że MEN podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko, to jednak przedstawia „kwoty przewidziane na [..] ucznia szkoły [...] w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego” rozumiejąc ten zwrot dosłownie.
  3. W ostatnim akapicie pisma przewodniego odpowiedzi MEN czytamy: „W świetle powyższej wykładni przepisów przekazane w załączniku kwoty subwencji na ucznia nie mogą stanowić podstawy do określenia wysokości dotacji, udzielanych przez JST na podstawie art. 80 ust. 3 ustawy o systemie oświaty.”
  4. Jeżeli przedstawione mi przez MEN wnioskowane kwoty nie mogą stanowić podstawy do określenia wysokości dotacji [...]”, to PYTAM: po jaką cholerę MEN je przedstawił? - wychodzi na to, że zrobił to, tylko i wyłącznie z obawy przed skargą do Sądu Administracyjnego.
  5. Jeżeli przedstawione mi przez MEN wnioskowane kwoty nie mogą stanowić podstawy do określenia wysokości dotacji [...]”, to PYTAM: dlaczego RIO - przynajmniej w Lublinie, karze samorządy za ich zgodną z „intencją ustawodawcy [...]”, interpretację art. 80 ust. 3 ustawy? Nasuwają się też dwa retoryczne pytania - dotyczące dwóch słynnych tez: Czy rzeczywiście państwo działa? Czy rzeczywiście państwo zdaje egzamin? - szczególnie, jeżeli weźmie się pod uwagę zerową dotychczas reakcję MEN i RIO na list otwarty do nich w tej sprawie.

I następny wniosek do ministra ds. oświaty ws. art. 80 ust. 3 ww. ustawy.

Zważywszy na fakt, że MEN przedstawiając mi kwoty subwencji na „ucznia” nie uwzględnił - w tym w sposób właściwy - przy podziale szkół wg „typów i rodzajów” ich lokalizacji - na co zwróciłem uwagę w poprzednim opracowaniu, więc dnia 24-06-2013 przedstawiony został następny wniosek MEN-owi.

Uwaga!

Proszę czytelników, aby nie traktować poważnie przedstawionych mi przez MEN w dokumencie DAP-GK-337-2a/2013 kwot subwencji na ucznia, ponieważ kwoty te nie zostały wyznaczone poprawnie.

Podobne tematy:

  1. Konia z rzędem temu, kto wie o co w art. 80 ust. 3 ustawy o SO chodzi?
  2. Co wybierze MEN: przyzna się do błedów w art. 80 ust. 3 ustawy o systemie oświaty i obieca ich bardzo szybkie usunięcie, czy problem trafi do Sądu Administracyjnego?
  3. Ministerstwo Edukacji Narodowej się ocknęło, ale [...].
  4. List otwarty do ministra ds. oświaty oraz przewodniczącego Krajowej Rady RIO ws. przepisów o dotowaniu oświaty.
  5. „Typy i rodzaje" szkół, o których mowa w art. 80 i 90 ustawy o systemie oświaty.

> powrót