Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

MEN & MF powstrzymane przed próbą szachrajstwa

2017-10-05, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

     W przeddzień rozpoczęcia roku szkolnego 2017/18. - w oparciu o projekt ustawy budżetowej na rok 2018 - w wersji z dnia 24 sierpnia 2017 r., przedstawiłem opracowanie zatytułowane 4 września: zapowiedź wzrostu wynagrodzeń nauczycieli o 3%, 9%, czy 5%.

     W związku z tym, że zgodnie z ww. projektem ustawy budżetowej, wydatki na zadania oświatowe związane z projektowanym ustawowym wzrostem wynagrodzeń nauczycieli zostały zapisane w rezerwie budżetowej zamiast wprost w samej części oświatowej subwencji ogólnej, poddałem ten pomysł ostrej krytyce i zapowiedziałem, że kiedyś do tego tematu wrócę.

     W związku z przedstawionym ww. opracowaniem, dnia 5 września 2017 r. p. red. Andrzej Gniadkowski - z czasopisma Wspólnota, zwrócił się do mnie z kilkoma pytaniami a związanymi z tą rezerwą, i w konsekwencji na stronie Wspólnota przedstawił artykuł zatytułowany Podwyżka dla nauczycieli w rezerwie (później artykuł ten ukazał się też w wydaniu papierowym Wspólnoty - nr 19/2017).

     Wg ww. projektu, na rok 2018: część oświatowa subwencji ogólnej miała wynieść 41 932 752 tys. zł, a rezerwa z tytułu wzrostu wynagrodzeń nauczycieli (tylko samorządowych szkół i placówek oświatowych) 1 092 000 tys. zł. Rezerwa uwzględniać miała wzrost tych wynagrodzeń od 1 maja 2018 roku.

     Dnia 2 października 2017 roku na stronie Ministerstwa Finansów ukazała się nowa wersja projektu ustawy budżetowej na rok 2018, która w dniu 26 września 2017 roku została zatwierdzona przez Radę Ministrów i przekazana już do Sejmu RP. W nowym projekcie ustawy budżetowej zniknęła rezerwa z tytułu wzrostu wynagrodzeń nauczycieli (samorządowych szkół i placówek oświatowych) i jednocześnie kwota części oświatowej subwencji ogólnej wzrosła do 43 079 335 tys. zł.

     W uzasadnieniu do tego projektu czytamy, że wzrost wynagrodzeń nauczycieli ma nastąpić nie od 1 maja, jak zapowiadała to pierwotna wersja projektu, a od dnia 1 kwietnia, jak dnia 4 września w Dobrzechowie zapowiedziała pani Beata Szydło - premier RP, przy asyście pani Anny Zalewskiej - ministra edukacji narodowej.

Wniosek:

Dobrze, że do MEN & MF doleciała ostra krytyka za próbę wykonania szachrajstwa, przetestowanego wcześniej przez rząd PO-PSL w roku 2012, i wycofały się z tworzenia rezerwy budżetowej a poprzez to zwiększyły bezpośrednio kwotę subwencji.

Czy jest się z czego cieszyć? Ano jest, tyle tylko, że po części. A dlaczego tylko po części? Dlatego, że do MEN & MF nie doleciało to, że wzrost wynagrodzeń nauczycieli od innego terminu niż 1 stycznia lub 1 września jest dysfunkcjonalny i alogiczny.

Czy to są wszystkie już uwagi/wnioski. Niestety ale nie, do tematu wrócę za jakiś czas.

> powrót