Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

Zdumiewająca preambuła pisma RPO do MEN w sprawie petycji dotyczącej dyskryminacji oświaty niepublicznej

2019-10-18, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

Po bezskutecznych apelach - do Senatorów RP oraz Prezydenta RP, na etapie legislacji ustawy z dnia 13 czerwca 2019 roku o zmianie ustawy Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw, że jej art. 14 ust. 4 dyskryminuje oświatę niepubliczną, pozostał mi już tylko (jako ostatnia deska ratunku) Rzecznik Praw Obywatelskich (Rzecznik PO). Dlatego też na podstawie ustawy o petycjach dnia 16 lipca 2019 roku skierowałem do niego petycję o skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności wyżej wymienionego przepisu z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Pomimo tego, że art. 8 ust. 1 ustawy o petycjach stanowi, że „Na stronie internetowej podmiotu rozpatrującego petycję lub urzędu go obsługującego niezwłocznie zamieszcza się informację zawierającą odwzorowanie cyfrowe (skan) petycji, datę jej złożenia oraz – w przypadku wyrażenia zgody, o której mowa w art. 4 ust. 3 – imię i nazwisko albo nazwę podmiotu wnoszącego petycję lub podmiotu, w interesie którego petycja jest składana”, to jednak nawet do chwili publikacji tego wpisu, czyli po trzech miesiącach, to nie nastąpiło.

Pierwszą reakcją Rzecznika PO w stosunku do mnie w sprawie wyżej wymienionej petycji było poinformowanie mnie w dniu 17 września 2019 roku pismem o sygn. III.7040.32.2019.JP, że „w dniu 14 sierpnia 2019 r. Rzecznik PO skierował wystąpienie do Ministra Edukacji Narodowej o zajęcie stanowiska w sprawie zgodności z Konstytucją RP przepisu art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 13 czerwca 2019 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2019.1287)”.

Następne pismo od Rzecznika PO w omawianej sprawie otrzymałem w dniu 4 października 2019 roku. W piśmie tym, Rzecznik poinformował mnie, że otrzymał odpowiedź z Ministerstwa EN, i wraz ze swoim pismem przesłał mi ją w załączeniu.

Wyżej wymienionym pismem Ministerstwa EN do Rzecznika PO zajmę się i to koniecznie, ale w oddzielnym opracowaniu, bo doszło tam do bezczelnego ciosania kołków na głowie.

Po otrzymaniu od Rzecznika PO powyższego pisma, zacząłem się głęboko zastanawiać, dlaczego Rzecznik PO dotychczas nie opublikował na swojej stronie omawianej tu petycji i dlaczego bezmyślnie / bezkrytycznie replikuje w swoim piśmie MEN-owskie ciosanie kołków na głowie?

Aby zrozumieć działania Rzecznika PO w powyższej sprawie, postanowiłem w dniu 10 października 2019 roku przesłać mu kilka pism, w tym wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej o przedstawienie mi swojego wystąpienia do Ministra EN, o którym Rzecznik pisze w swoim piśmie z dnia 17 września 2019 roku.

Tym razem wyjątkowo szybko, bo już 17 października 2019 roku, Rzecznik PO przedstawił mi swoje wystąpienie do Ministra EN z dnia 14 sierpnia 2019 roku.

W pierwszym akapicie swojego wystąpienia do Ministra EN pisze on, że: „Uprzejmie informuję, że do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęło dotychczas prawie 30 skarg (mylnie nazwanych petycją), dotyczących skierowania do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej przepisu art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 13 czerwca 2019 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2019.1287).”

Co my się z pisma Rzecznika PO do Ministra EN dowiadujemy? Ano z tego pisma dowiadujemy się, że przedstawiona przeze mnie Rzecznikowi PO powyższa petycja mylnie nazwana jest petycją. To nie ja, jako autor petycji zostałem o tym poinformowany, a Rzecznik PO użala się / informuje Ministra EN, że ta petycja to nie żadna tam petycja, tylko takie tam sobie ble ble ble.

Takie przedstawienie sprawy i to w pierwszym akapicie swojego pisma, Rzecznik PO dal sygnał Ministrowi EN, że nie zamierza on się poważnie zająć problemem opisanym w petycji.

Bardzo ciekawą rzeczą jest fakt nieuznania powyższej petycji za petycję przez Rzecznika PO, szczególnie jeżeli weźmie się pod uwagę poniższe przepisy:

1.  Art. 2 ust. 3 ustawy o petycjach stanowi, że Przedmiotem petycji może być żądanie, w szczególności, zmiany przepisów prawa, podjęcia rozstrzygnięcia lub innego działania w sprawie dotyczącej podmiotu wnoszącego petycję, życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczących się w zakresie zadań i kompetencji adresata petycji”.

2.  Natomiast art. 16 ust. 2 pkt 2 ustawy o Rzeczniku PO mówi zaś, że może on „występować do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskami w sprawach, o których mowa w art. 188 Konstytucji”. Zatem do jego kompetencji należy między innymi występowanie z wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego.

3.  Art. 188 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, że „Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach: 1) zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją, ... 3) zgodności przepisów prawa, wydawanych przez centralne organy państwowe, z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami, ...”.

Zachowanie się Rzecznika PO w stosunku do mnie, jako autora petycji, poprzez nieuznanie jej jako petycji oraz nie poinformowanie mnie o tym fakcie, należy co najmniej uznać za kuriozalne.

> powrót

 

Post związany z tym wpisem dostępny jest na facebooku:
możesz go polubić, skomentować i/lub udostępnić innym