Home
Wyszukiwarka
Aktualności
Zapowiedź
Opracowania
Wyniki z egzaminów
Oferta szkoleniowa
Klienci
Referencje
Aplikacja AKO
Pobieranie SWN demo
Oferta cenowa SWN
IAR poleca
Forum dyskusyjne
Kontakt
 
    
 

Opinia dotycząca zmian w Karcie Nauczyciela - Część II
Przez ostatnie 5 lat MEN ciągle chodziło na wagary.

2013-11-19, autor: Bogdan Stępień                                                                  > powrót
© Copyright. Cytowanie/powoływanie się jest dozwolone jedynie z podaniem autora i źródła - pełnego odnośnika!

Projektowane zmiany w Karcie Nauczyciela w zakresie średnich wynagrodzeń nauczycieli, JDU oraz dodatków: wiejskiego i mieszkaniowego:

  1. Zmiana sposobu podziału dodatku - w formie JDU - między nauczycieli,
  2. Zastąpienie warunku osiągania minimalnych średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego niedookreśloną minimalną łączną kwotą wydatków na wynagrodzenia na wszystkich stopniach awansu,
  3. Zmiana sposobu ustalania i traktowaniania dodatku wiejskiego,
  4. Likwidacja dodatku mieszkaniowego.

ad. I

W art. 30a ust. 3 proponuje się zapis: „Kwota różnicy, o której mowa w ust. 2, jest dzielona między nauczycieli zatrudnionych i pobierających wynagrodzenie za pracę w roku, dla którego ustalono kwotę różnicy, w szkołach prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego, oraz jest wypłacana w terminie do dnia 31 stycznia roku kalendarzowego następującego po roku, dla którego wyliczono kwotę różnicy, w formie jednorazowego dodatku uzupełniającego ustalonego proporcjonalnie do okresu zatrudnienia oraz osobistej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela.”

Jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy starym a nowy/proponowanym zapisem w ww. zakresie?

Odpowiedź jest prosta. Jeżeli w danym roku - pomimo tego, że nauczyciel był zatrudniony w szkole, ale nie pobierał wynagrodzenia za pracę w tym roku (np. po części był na urlopie dla podratowania zdrowia a po części na chorobowym finansowanym przez pracodawcę), to wg nowych zapisów za ten rok nie otrzyma JDU.

Rozważmy więc dwa proste przykłady:

  1. W danej JST jest 100 identycznych nauczycieli, wszyscy są dla uproszczenia nauczycielami dyplomowanymi - magistrami z przygotowaniem pedagogicznym, z takimi samymi stawkami wynagrodzenia zasadniczego i każdy z nich świadczył pracę przez cały rok.
  2. W danej JST jest 100 identycznych nauczycieli, wszyscy są dla uproszczenia nauczycielami dyplomowanymi - magistrami z przygotowaniem pedagogicznym, z takimi samymi stawkami wynagrodzenia zasadniczego, ale tylko 97 z nich świadczyło pracę przez cały rok a pozostałych trzech przebywało przez cały rok lub w części na urlopie dla podratowania zdrowia. Załóżmy, że ww. trzej nauczyciele przebywali na urlopie dla podratowania zdrowia w okresach:
    1. pierwszy - w okresie 1 stycznia danego roku do 31 grudnia danego roku - pobierał wynagrodzenie za pracę za ZERO części danego roku,
    2. drugi - w okresie 3 stycznia danego roku do 2 stycznia roku następnego - pobierał wynagrodzenie za pracę za 362(3)/365(6) części danego roku,
    3. trzeci - w okresie 28 grudnia danego roku do 27 grudnia roku następnego - pobierał wynagrodzenie za pracę za 3/365(6) części danego roku.

ad. I.1

Jeżeli w JST kwota do podziału (o której mowa w art. 30a ust. 2) pomiędzy nauczycieli wynosi 990 tys. zł, to po ile otrzymają JDU poszczególni nauczyciele? Sprawa jest prosta - otrzymają po równo, po 9.9 tys. zł.

ad. I.2

Jeżeli w JST kwota do podziału (o której mowa w art. 30a ust. 2) pomiędzy nauczycieli wynosi 990 tys. zł, to po ile otrzymają JDU poszczególni nauczyciele?

W przypadku I.2.a nauczyciel otrzyma JDU w wysokości ZERO, a pozostali nauczyciele (w liczbie 97) otrzymają - w tym I.2.b i I.2.c - po równo. czyli po 10 tys. zł, bo każdy z nich pobierał/pobrał w roku wynagrodzenie za pracę, był zatrudniony cały rok i miał taką samą stawkę wynagrodzenia zasadniczego - osobistą stawkę wynagrodzenia zasadniczego.

A tak swoją drogą - gdyby co, to:

  1. Czym się różni osobista stawka zaszeregowania nauczyciela, o której mowa w art. 30 ust. 5 ustawy KN od stawki osobistego zaszeregowania nauczyciela, o której mowa w art. 35 ust. 3 ustawy KN?
  2. Czym się różni osobista stawka zaszeregowania nauczyciela i stawka osobistego zaszeregowania nauczyciela od stawki zaszeregowania nauczyciela?
  3. Czym się różni stawka wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela od osobistej stawki zaszeregowania nauczyciela i stawki osobistego zaszeregowania nauczyciela?
  4. Czym się różni osobista stawka wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela, o której mowa w art. 30a ust. 3 ustawy KN od stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela?
  5. Czym się różni osobista stawka wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela od osobistej stawki zaszeregowania nauczyciela?

Jedna z podstawowych zasad interpretacyjnych prawa stanowi, że zwrotów brzmiących odmiennie nie należy rozumieć jednolicie, lecz odmiennie, a skoro tak to zwrotu osobista stawka zaszeregowania nauczyciela, o której mowa w art. 30 ust. 5 ustawy KN nie można rozumieć, jako stawka osobistego zaszeregowania nauczyciela, o której mowa w art. 35 ust. 3 ustawy KN, bo zwroty te brzmią odmiennie. Zatem, jak należy rozumieć wszystkie zwroty, które są wymienione w ww. punktach? Pytajcie - przy kazdej okazji - każdego pracownika MEN, aby Wam to objaśnił.

Zatem: Halo Pani Minister:
Gdzie my tu mamy spełnienie Art. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej, który mówi, że: Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

- Czy do ministra ds. oświaty doleciał wreszcie/już fakt, że osobista stawka wynagrodzenia zasadniczego, o której mowa w aktualnym „rozporządzeniu w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczyciel na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego” nie jest żadną stawką, że jest to nowomowa wynikająca z nieuctwa Zasobów Kapitału Ludzkiego MEN?

- Czy do ministra ds. oświaty doleciało wreszcie, że osobista stawka wynagrodzenia zasadniczego, o której mowa w aktualnym „rozporządzeniu w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczyciel na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego” nie jest osobistą stawką, o której mowa w art. 30a ust. 3 ustawy KN?

- Czy do ministra ds. oświaty doleciało wreszcie, że aktualne „rozporządzenie w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego” jest w wielu miejscach niezgodne z ustawą KN?

- Czy do ministra ds. oświaty doleciało wreszcie, że aktualne „rozporządzenie w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach prowadzonych przez jednostki samorządu terytorialnego” nie jest rozporządzeniem w sprawie sposobu opracowywania sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli?

Z treści proponowanego nowego zapisu art. 30a ust. 3 ustawy KN wynika, że przez ostatnie 5 lat Zasoby Kapitału Ludzkiego MEN chodziły ciągle na wagary.

W czerwcu 2009 roku jeszcze przed publikacją na stronie www.men.gov.pl „Opisu sposobu wykonania przepisu art. 30a i 30b ustawy – Karta Nauczyciela” (nazywane dalej stanowiskiem MEN) rozpocząłem I edycji szkolenie dla samorządów na temat średnich wynagrodzeń nauczycieli. Mam setki na to świadków, że w czasie tego szkolenia mówiłem/udowadniałem, że jeżeli na danym stopniu awansu zawodowego nauczycieli nie zostało osiągnięte średnie wynagrodzenie nauczycieli, to JDU należeć się będzie każdemu nauczycielowi z tym stopniem awansu, który co najmniej za jeden dzień w roku otrzymał wynagrodzenie i niezależnie od tego, czy pracuje jeszcze w danej szkole czy też nie, niezależnie od tego czy pracuje gdziekolwiek.

Dnia 26 czerwca 2009 r. w przerwie szkolenia, jakie prowadziłem tego dnia w Poznaniu na ww. temat zadzwoniła do mnie pani ze Śląska, która była na moim szkoleniu w Katowicach tydzień wcześniej, i zapytała czy zapoznałem się już ze stanowiskiem MEN? Odpowiedziałem, że nie. Nie wiedziałem, że coś takiego się ukazało. Ona powiedziała abym się z nim zapoznał, że to stanowisko jest na stronie internetowej MEN, i dodała, że oni w wydziale oświaty czytając to stanowisko zrywali boki ze śmiechu. Każdy przyzna, że wyglądało to zachęcająco.

Po powrocie z Poznania do domu - a był to piątek - zaraz zapoznałem się ze stanowiskiem MEN. Powiem wprost, że mnie prawie chciał szlag trafić - jak można takie brednie pisać i podawać ludziom do wierzenia! Natychmiast napisałem słynny już Komentarz do stanowiska Ministerstwa Edukacji Narodowej: Opis sposobu wykonania przepisów art. 30a i 30b ustawy - Karta Nauczyciela. W komentarzu tym delikatnie, ale jednak zmasakrowałem poglądy MEN w sprawie komu należy się dodatek JDU. MEN twierdziło - każdy zapewne pamięta, że JDU należy się tylko tym nauczycielom, którzy pracowali w grudniu.

MEN musiało się z tych bredni wycofać a stanowisko MEN w omawianej sprawie zniknęło ze strony internetowej MEN jak amfora!

Niejedne stanowisko MEN wart jest tyle, co papier na którym ono zostało przedstawione, i nie stanowi to wielkiego problemu, bo stanowisko to tylko stanowisko - nawet MENu. Problemem są jednak bzdurne zapisy w prawie projektowanym przez Zasoby Kapitału Ludzkiego MEN, z czym mamy między innymi do czynienia w nowy/proponowanym art. 30a ust. 3 ustawy KN. Ten zapis jest bardziej szkodliwy od omówionego wyżej stanowiska - bo może się stać normą prawną!

Wielokrotnie w 2009 r. ale później również postulowałem, że średnie wynagrodzenia nauczycieli powinny być liczone za okres świadczenia pracy a JDU powinno być naliczane dla nauczycieli proporcjonalnie do okresu wynagradzania za pracę, obowiązkowego wymiaru zajęć oraz stawki wynagrodzenia zasadniczego a w skrócie proporcjonalnego do otrzymanego w roku wynagrodzenia zasadniczego!

Wtedy zapisy prawa zostałyby zredukowane przynajmniej o połowę, stałyby się prostsze/czytelniejsze, praktyczniejsze w stosowaniu i zniknęłaby potrzeba wydawania dodatkowego rozporządzenia ministra ds. oświaty. Proste to jak konstrukcja cepa, proste ale nie dla Zasobów Kapitału Ludzkiego MEN prowadzonych pod kierownictwem „nauczycieli matematyki” p. HALL i p. SZUMILAS.

Opracowania nt. średnich wynagrodzeń nauczycieli >> TUTAJ.


Mówię, jaka jest prawda. Mówię, jaka jest konieczność:

Pani Minister, niech Pani spali projekt zmian w KN a później poda się do dymisji.
Ustawę KN należy poddać generalnej przebudowie, ale Pani tego nie zrobi.

ad. II

Nowym zapisem art. 30 ust. 3 ustawy KN, MEN próbuje narzucić zastąpienie precyzyjnego warunku osiągania średnich (w roku) wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego nauczycieli niedookreślonym warunkiem kwoty wydatków w roku na wynagrodzenia nauczycieli wszystkich stopni awansu zawodowego razem.

Dlaczego MEN postanowił zastąpić warunek osiągania średnich (w roku) wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego nauczycieli nie warunkiem minimalnych wydatków w roku na wynagrodzenia nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu a kwotą minimalnych wydatków w roku na wynagrodzenia nauczycieli wszystkich stopni awansu zawodowego razem? Odpowiedź na to pytanie jest prosta i znajdziesz ją w Części I opinii.

Kwota, o której mowa w nowym/proponowanym zapisie art. 30 ust. 3 ustawy KN podzielona przez sumę liczby etatów nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu z poszczególnych miesięcy w roku - o których mowa w ww. ust., to nic innego, jak minimalne średnie wynagrodzenie nauczyciela w roku na strukturze kadry nauczycielskiej JST lub prościej mówiąc minimalne średnie wynagrodzenie „przeciętnego” nauczyciela w roku oświaty prowadzonej przez JST.

Jeżeli tak, to dlaczego MEN próbuje coś naturalnego czyli warunek średnich wynagrodzeń zastąpić dziwaczną niedookreśloną kwotą wydatkową na nauczycieli w roku? Można postawić dwie a właściwie trzy hipotezy:

  1. Ponieważ w obecnym art. 30a ust. 2 ustawy KN jest bardzo poważny błąd - brakuje w pewnym miejscu liczby 12, i dotarło to wreszcie przynajmniej do niektórych w MEN, wiec MEN wprowadzając do nowego zapisu art. 30a ust. 2 tą liczbę, musiałoby się oficjalnie przyznać do popełnionego wcześniej błędu. Był taki minister ds. oświaty, który przyznał się do błędu i zaraz stracił stanowisko, więc „nauka jest dla żuka”, że nie należy się przyznawać do błędów, a należy chodzić w zaparte, co czyniła p. HALL a obecnie czyni p. SZUMILAS. Więc zamiast usunąć błąd w art. 30a ust. 2, MEN doszło do wniosku, że naturalny warunek średnich wynagrodzeń w roku zastąpi dziwacznym/niespotykanym warunkiem minimalnej kwoty wydatkowej w roku na wynagrodzenia nauczycieli.
  2. MEN postanowiło: Zabełtać ludziom w głowach.
  3. Upiec na jednym ogniu dwie pieczenie, czyli wykonać razem pkt. 1 i 2.

Z treści proponowanych/nowych zapisów art. 30 ust. 3 oraz art. 30a ust. 3 wnioskuję, że poeci MEN nie zdają sobie z tego sprawy, że etaty, które brane są przy naliczaniu JDU wg art. 30a ust. 3 muszą być tymi samymi etatami, o których mowa w art. 30 ust. 3! Zatem istnieje bardzo poważna groźba, że MEN w oparciu o art. 30a ust. 7 wyda nielogiczne rozporządzenie, którego konsekwencją może być wzrost prawie o 100% niezbędnych danych do wykonania zapisów art. 30a ust. 2 i 3 ustawy KN!


Mówię, jaka jest prawda. Mówię, jaka jest konieczność:

Pani Minister, niech Pani spali projekt zmian w KN a później poda się do dymisji.
Ustawę KN należy poddać generalnej przebudowie, ale Pani tego nie zrobi.

ad. III

Nowym zapisem art. 54 ust. 5 ustawy KN proponuje się uniezależnienie wysokości dodatku wiejskiego od wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela. Proponuje się aby kwota tego dodatku na danym stopniu awansu była niezależna od poziomu kwalifikacji. Jednocześnie nowym zapisem art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy KN proponuje się włączenie dodatku socjalnego, jakim jest dodatek wiejski, do wynagrodzeń. Zgodność z prawem takiej operacji poruszę w jednej z kolejnych części opinii w sprawie zmian w KN.

ad. IV

Problem likwidacji dodatku mieszkaniowego zostanie poruszony w jednej z kolejnych części opinii w sprawie zmian w KN.



Pozostałe części opinii ws. projektowanych zmian w Karcie Nauczyciela:

  1. Część I - MEN bredzi, jak Piekarski na mękach,
  2. Część III - Przed reformą Karty konieczna reforma Zasobów Kapitału Ludzkiego MEN.

> powrót